niedziela, 19 czerwca 2011

DIY- była spódnica jest bluzka:)

Widzę u siebie pewną przekorę jak jest spódnica to chcę bluzkę .     Jak mam bluzkę to chodzi mi po głowie , żeby  przerobić ją na spódnicę:)
   

Zawsze jest mi szkoda pozbyć się rzeczy które darze sentymentem.  *  Tak właśnie było z tą spódniczką.*
Tym bardziej , że jest w mój ulubiony wzorek , a dodatki które już mam pasowały :)

 

Teraz widzę , że wzorek lepiej wygląda z bliska  niż z daleka                - może na odległość jest mniej fotogeniczny:)


Wystarczyło tylko rozpruć , podciąć pachy ,uszyć tunel do wiązania .       A z paska zrobić tasiemkę  na szyję.
I gotowe:)
A tak wygląda tył:)


Pozdrawiam :)

środa, 15 czerwca 2011

My first time - Soutache :)

Zbierałam się od jakiegoś czasu aby spróbować sutaszu.Cierpliwie gromadziłam wszystko co jest potrzebne do robienia biżuterii tą techniką .W końcu nadszedł ten moment gdy, już wszystko miałam i nie było odwrotu.
Nie byłabym sobą gdybym spróbowała czegoś prostszego , ale nie ja od razu na głęboką wodę.
Zajęło mi to troszeczkę czasu , aż spłodziłam .




                       Wyszedł mi jakiś taki - aztecki:)
     Myślę ,że jak na pierwszy raz to nie tak źle.Troszkę krzywy i    łączenia powyginane ,ale co tam -Śliczny:)
        To na wszelki wypadek gdyby nikt nie pochwalił :)))))))

    Muszę jeszcze wymyślić coś sensownego jako łańcuszek.          Może rzemień?
POZDRAWIAM :)