piątek, 23 marca 2012

DIY- Czyli co powstało z problematycznej sukienki :)

Tak jak doradzałyście przerobiłam moją sukienka na spódniczkę      (nr 2 już będzie) oraz tunikę.
Była też propozycja o wstawieniu wstawek,  ten materiał jest tak dekoracyjny więc mogła bym przesadzić :)
 WIELKIE  DZIĘKI  ZA POMOC :)
Przy tunice pogłębiłam tylko dekolt i to wszystko .


                           
 Dół sukienki to spódnica, tu było jednak więcej pracy .
Praktycznie trzeba było uszyć spódniczkę od podstaw :)
Oczywiście mój ulubiony w tym sezonie krój ołówkowy, czyli modyfikacja z  Burdy 2/2011



Teraz tył:)

Coś pogmatwałam z aparatem i spódniczka wygląda tak jakby była z innego materiału :)
&
A tak wyglądało to przed przeróbką:)



Pozdrawiam  :)

niedziela, 18 marca 2012

Sezon na spódniczki uważam za otwarty ;)))

Oto  pierwsza  z moich spódniczek.                                             Powstała z zasłonki kupionej sh za grosze.
Podobają mi się bardzo materiały żakardowe- więc pierwsza myśl świetna serwetka do salonu:)
W domu przyszła nostalgia, że jeszcze nie mam takiej zielonkawo-żakardowej spódnicy i stało się:)
Jest spódnica iiiiiiiiiii serwetka .                                                     Starczyło na oba pomysły:)
 
         
                                        Teraz tył :)

                               

                                        A było tak :)

                                                     
Jestem zadowolona z efektów mojej pracy:)
Dwie pieczenie przy jednym ogniu:)))
Wykrój spódnicy to modyfikacja z Burdy 2/2011.                            Podpasował mi ten wykrój;)
                                           Pozdrawiam :))))))

                               

sobota, 17 marca 2012

Weryfikacja obrazkowa -wyłączona (chyba ?)

Weryfikacja obrazkowa prawdopodobnie jest już wyłączona.
Jestem w domku i moje kochane dzieciątko pomogło mamusi:)
Proszę tylko o potwierdzenie, że tak właśnie jest :))
Dzięki za próbę pomocy Wisanie (jestem komputerowa noga:( )


                                              obrazek znaleziony na ejndzel

                                  Pozdrawiam:)

środa, 14 marca 2012

"Piasek pustyni" :)

Z braku czasu na szycie powstała kolejna bransoletka i kolczyki tym razem z kamienia o nazwie "piasek pustyni".


Tak bardzo spodobało mi się piórko, że tutaj też je sobie wmontowałam :)
Jest śliczne:) Już nie mogę doczekać się wolnego, kiedy zrelaksuję się przy szyciu:)
Mam kilka fajnych pomysłów, ale jeszcze troszeczkę:)
Pozdrawiam :) 

czwartek, 8 marca 2012

DZIEŃ KOBIET :)))

Dla tych wszystkich z Was, które chcą otrzymać taki bukiet :)

Bukiecik ode mnie :)))
A co mi tam niech wam będzie:)))
Pozdrawiam :)

Bukiet znaleziony na stronie "Chce to"