Torba powstała w 1/2 godziny. Więcej czasu zajęło uszycie kieszonki do niej , niż całości.
Wykrój jest bardzo prosty , tłusta literka U i dwa paseczki :)
Kieszonka jest podwójna na drobiazgi i telefon:)
Szerokość umarszczenia można sobie regulować , tak jak nam pasuje:)
A TERAZ-
bransoletki z makramy - zamówione u mojej córki:)
Wyglądają prześlicznie ,wplecione są prawdziwe paciorki z korala, jeden jest bladoróżowy a drugi czerwony:)
I.....
kolejna przeróbka z chusty -tym razem bluzka letnia:)
Tak wyglądała:)
I-etap:
II- etap:
III- etap:
I oto efekt końcowy :
I jak może być?
Pozdrawiam:)
Torba świetna,bransoletka też ale przeróbka chusty to rewelacja :)
OdpowiedzUsuńsuper wszystko Ci wyszło,rewelacyjnie:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPomysł na bluzkę wprost rewelacyjny :D:D:D
OdpowiedzUsuńuszyłam taką torebkę, ale materiał za sztywny i się nie marszczy jak trzeba tylko otwiera makabrycznie :/ ale Pani jest cudna, muszę spróbować z innym materiałem :(
OdpowiedzUsuńSuper!Rewelacja!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper torba i może nawet ja dałabym radę taką sobie wykombinować??Pozwolę sobie zaglądać częściej po kolejne dobre pomysły. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzeróbka chusty jest bombowa!
OdpowiedzUsuńsuper ta torba, prosta a fajna i praktyczna. śliczne bransoletki
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą chustą. Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuń